Pielgrzymka do Łagiewnik – Sanktuarium w dniu 06. 10. 2022 r.

Korzystając z pięknej, słonecznej pogody postanowiliśmy odwiedzić jeszcze tej jesieni Kraków. Jednak po wspólnej „burzy mózgów” cel naszej podróży obrał tym razem charakter stricte sprzyjający zadumie i podniosłej atmosferze. Mianowicie postanowiliśmy odwiedzić obiekt, który zajmuje poczesne miejsce wśród centrów życia religijnego w Polsce i na świecie. Chodzi oczywiście o Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach, przy klasztorze Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, w którym żyła i zmarła św. siostra Faustyna Kowalska, mistyczka i propagatorka kultu Miłosierdzia. Dziś należy ono do najczęściej odwiedzanych sanktuariów na całym globie.

Pielgrzymka pod hasłem Łagiewniki – Sanktuarium objęła swoim zasięgiem kilka obiektów. Na początek spacerkiem z parkingu udaliśmy się alejkami parku do Kaplicy św. Józefa. Usytuowana jest ona między dwoma skrzydłami XIX-wiecznego klasztoru, w którym Siostra Faustyna mieszkała – od kaplicy św. Józefa klasztor zwano Józefowem – od 1926 roku. Tu odbyła swój dwuletni nowicjat i złożyła swoje pierwsze śluby, a w 1933 roku wieczystą profesję. Również w Krakowie Faustyna Kowalska spędziła ostatnie lata swojego życia. Tu znajduje się cela, w której zmarła. W Muzeum Siostry Faustyny można również zobaczyć pamiątki po niej – m. in. pelerynę zakonną, kubeczek, lampkę nocną, powstała również rekonstrukcja celi, w której mieszkała.

W kaplicy św. Józefa, w ołtarzu bocznym, mogliśmy podziwiać obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Adolfa Hyłę, pod nim zaś spoczywające relikwie świętej siostry Faustyny. Do tego wyjątkowego miejsca pielgrzymują katolicy z całego świata. Wśród nich znaleźli się również dwaj papieże – Jan Paweł II i Benedykt XVI. Niewielka Kaplica św. Józefa wobec ogromnego wzrostu natężenia ruchu pielgrzymkowego, czego mogliśmy osobiście doświadczyć, po prostu przestała w pewnym momencie wystarczać. Pod koniec XX wieku powstały ambitne plany rozbudowy sanktuarium, czego efekty podziwialiśmy na własne oczy.

Drugim punktem naszej pielgrzymki była elipsoidalna świątynia, której budowę ukończono w 2002 roku i która została poświęcona przez naszego rodaka papieża Jana Pawła II. Nad budowlą dominuje charakterystyczna wieża widokowa, na którą mieliśmy możliwość wjechania windą. Widok z tarasu widokowego na Kraków i okolice wywarł na nas wspaniałe wrażenie. Podobno przy dobrej pogodzie można z łagiewnickiej wieży zobaczyć Tatry.

Sama Bazylika zadziwia rozmiarami. Zmieści się w niej nawet do 5 tys. wiernych. Olbrzymi kościół jest dwupoziomowy. Jego wystrój i architektura mają bogatą symbolikę.  Sam kształt budowli przywołuje skojarzenia z ogromnym okrętem – Arką Przymierza. Niezwykłą formę ma również ołtarz główny. Oczywiście góruje nad nim obraz Jezusa Miłosiernego. Tabernakulum ma natomiast kształt ziemskiego globu otoczonego krzewem o wygiętych, jakby miotanych wiatrem gałęziach. Wedle różnych interpretacji jest to z jednej strony nawiązanie do biblijnego krzewu gorejącego, z drugiej do wyzwań życia w epoce ponowoczesnej, niebezpieczeństw i namiętności, które miotają współczesnym człowiekiem, któremu ostoją i schronieniem ma być Boże Miłosierdzie. Na poziomie dolnym Bazyliki znajduje się 5 niezwykłych kaplic.

Po zwiedzeniu Bazyliki i indywidualnej modlitwie mieliśmy chwilę na zakup pamiątek i dewocjonaliów w pobliskich sklepikach.

Obłowieni w prywatne skarby, udaliśmy się na pyszny obiad z deserem zaserwowany przez restaurację „Dom św. Siostry Faustyny”. Jak przystało na jesień, zamówiliśmy gorący i pikantny krem z dyni z grzankami, smakowity, podawany z masłem ziołowym i pieczonymi ziemniaczkami, grillowany filecik z kurczaka z surówką z marchewki i jabłka. Dopełnieniem całości okazało się ciasto „Malinowa chmurka”, do którego nie mogło zabraknąć pysznej kawki.

Tak nasyceni i wypoczęci udaliśmy się na dalsze zwiedzanie, niecałe 100 m dalej – do Sanktuarium św. Jana Pawła II. Zwiedzanie zaczęliśmy od Kościoła Dolnego, w którego centrum znajduje się Kaplica Relikwii, pośrodku której, w ołtarzu zamknięte są w szklanej ampułce relikwie krwi św. Jana Pawła II. Kaplicę Relikwii otaczają dwa pierścienie kaplic: związanych z kultem maryjnym Jana Pawła II, dedykowanych Świętym, Kaplica Kapłańska z relikwiarzem krwi Papieża-Polaka umieszczonym na płycie z grobu Ojca Świętego z Grot Watykańskich Bazyliki św. Piotra w Rzymie, Kaplica Serca Pana Jezusa – adoracji Najświętszego Sakramentu, Kaplica Pojednania oraz krypta grobowa, gdzie w sarkofagach spoczywają świętej pamięci kardynałowie: A.M. Deskur i St. Nagy. Piękno tego miejsca wprowadziło nas w zdumienie i zachwyt.

Kościół Górny to prawdziwe dzieło sztuki sakralnej, którą w pełni reprezentują mozaiki wykonane przez „Centro Aletti” w Rzymie. Również tutaj mogliśmy na własne oczy zobaczyć sutannę Jana Pawła II, naznaczoną krwią Świętego z zamachu na Jego życie 13 maja 1981 roku.

Po zwiedzeniu Sanktuarium odwiedziliśmy ostatni punk naszej pielgrzymki, którym było Muzeum św. Jan Pawła II. Znajdujące się w nim eksponaty to zbiór przedmiotów osobistych i darów otrzymanych przy różnych okazjach przez Papieża Polaka. Zaskoczyła nas tu różnorodność i bogactwo kultur, pomysłowość tych, którzy spotykając papieża chcieli wyrazić swoją wdzięczność za jego obecność i troskę. 

Zmęczeni, ale i zauroczeni obiektami naszej pielgrzymki, wieczorową porą wróciliśmy do domu, na zawsze zachowując w głowie miłe wspomnienia z tego dnia.

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on telegram
Telegram
Share on email
Email
Share on whatsapp
WhatsApp
Share on print
Wydrukuj
Skip to content